niedziela, 29 grudnia 2013

Temporada 2 Prólogo: ,,Promesa"


Boję się, że nie wrócisz.

Od: Ludmiła
15/07/2013 22:54


Łamiesz obietnicę, Lu.
Miałaś się już ze mną nie kontaktować.

Od: Federico
18/07/2013 16:42


Za bardzo Cię kocham, przepraszam.

Od: Ludmiła
19/07/2013 00:46


Śpij, kochanie.

Od: Federico
19/07/2013 00:59

Ale tak jest co dzień.
Nie mogę spać.

Od: Ludmiła
19/07/2013 01:36

Będę Ci się śnił.

Od: Federico
19/07/2013 01:56


Obiecujesz?

Od: Ludmiła
19/07/2013 02:02

Oczywiście, że tak.
Przecież wiesz, że nigdy nie kłamię.
Śpij, księżniczko.

Od: Federico
19/07/2013 02:04

Kocham Cię.

Od: Ludmiła
19/07/2013 02:06


Wiem.

Od: Federico
19/07/2013 02:30


Czy rzeczywiście mi się śnił, zapytacie.
Tak, śnił mi się. 
I w tym śnie obiecał, że do mnie wróci i wtedy będziemy już na zawsze razem.
Czy tak było?
Niedługo się dowiecie...


~,~

Booooooooooooooooooooooooooże.
Żal.
Ogólnie to sorry za te listy, jakieś esemesy.
Ale wiecie, czekałam już, żeby napisać ten prolog w takiej postaci. 
Pomyślicie sobie, że to tylko puste słowa, ale tak szczerze to się trochę pogłówkowałam, bo nie wiedziałam, co oni mają do siebie napisać.
A to pod spodem... ten dopisek, to są takie myśli Ludmiły.

Aha!
I co w Temporadzie 2?
  • dużo Leonka i... hmmm. :) 
  • dużo Cami, jej wątek jest dość skomplikowany,
  • sporawo Marcesci, bo Fran zmienia nasze ciacho,
  • Diegusia, ponieważ wreszcie odnajdzie coś, ze swojej niekompletnej listy rzeczy do zrobienia,
  • Naxi, bo są słodcy i piękni,
  • Ah... No i Violetty, która bądź, co bądź, zmieni styl.

Chcę zmienić wygląd bloga, by ukazać kolosalną różnicę między pierwszą a drugą częścią historii. W 1 było ciemno, boleśnie, a w 2 zło przeistacza się w dobro, będzie jasno, przejrzyście.
Dobra, koniec!
Już o i tak Wam za dużo powiedziałam.
KLIK - zajrzyjcie. 
Aha, dopiski Xenii dłuższe od prologu, pozdro.

12.
X.

25 komentarzy:

  1. Anioł powrócił. Xeniu, Kochanku, Natalio.
    Moja droga do nieba prowadzi do ciebie.
    Dziękuję i kocham, Marta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Xeniu,
    Nawet nie wiesz jak ucieszył mnie widok tego prologu. Tym bardziej, iż bałam się, że zrobisz kilku tygodniową przerwę w pisaniu.
    Były listy, lecz pomysł sms'ów nie przyszedł mi nawet do głowy. Pięknie napisałaś prolog. Czuć więź między Federico, a Ludmiłą. Widać, że Federico bardzo chce złamać obietnice, ale boi się cierpienia Lu. Ona natomiast boi się być bez niego. Rewelacyjnie wszystko ukazałaś i za to Ci bardzo dziękuję. Pomimo tego, że pokazujesz coś bardzo codziennego, ujawniasz to w wyjątkowy, przepełniony uczuciami sposób.
    Bardzo lubię, gdy się rozpisujesz. Poznaję w ten sposób Ciebie :) podoba mi się to, że w 2 będzie dużo Cami, bo naprawdę ją uwielbiam. No i tłumaczenie:Naxi, bo są słodcy i piękni ^^ piękna prawda.
    Przesyłam buziaki,
    Hania

    OdpowiedzUsuń
  3. Xeniu, kochana! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Xenia.
    Perełko, masakra *.*
    Weź, te ich wyznania.
    Takie, takie, słodkie, kochane.
    Dziękuję i całuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. płaczę i czekam z niecierpliwością na next :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudownie piszesz.
    Może powinnaś książkę wydać?
    Jak ja kocham Fedemile <<3
    Jakbyś mogła to wpadnij do mnie
    http://siesporamorfedemila.blogspot.com/
    Z góry dzięki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie krótkie, a takie cudne. <3 Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Trudno jest się odnieść do krótkiego rozdziału w długim komentarzu...
    Tak, nie uda mi się to.
    Ale mogę ci powiedzieć jedynie, że to kocham.
    Podpisuję się pod powyższym komentarzem.
    "Takie krótkie, a takie cudne".
    Tak, bo to jest cudowne.
    Najlepsze, najwspanialsze, najukochańsze.
    Dzięki tobie Xeniu, blogspot to jest coś.
    Jest co czytać.
    Dziękuję,
    Wiktoria. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojojojć! Ale to było piękniusie. <3
    Kocham Cię za to! ♥ Normalnie, się podnieciłam.
    Fajny pomysł tak ogólnie. ;)
    Czekam na Capitulo 1.
    Ale się nie mogę doczekać. Aww... *.*
    Całuję i Pozdrawiam. ;)
    Nikki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Xeniu nawet nie wiesz jaki uśmiech pojawił się na mojej twarzy, kiedy zobaczyłam, że dodałaś prolog! :D
    Krótki, ale piękny i cudowny <3 Jest w nim wszystko, co mogło znaleźć się w prologu i znowu opiera się to na bardzo prostym pomyśle, ale przedstawionym w genialny sposób :)
    Dobrze, że się rozpisałaś. Jeszcze bardziej rozbudziłaś moją ciekawość pisząc o tym, co planujesz w drugim sezonie ;D
    Tak więc czekam na więcej i życzę Ci dużo weny! :*

    OdpowiedzUsuń
  11. .......................KOCHAAAAAAAAAAM TOOOO.............................

    OdpowiedzUsuń
  12. Cud ujęty w kilku zdaniach ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękny.
    Krótki lecz treściwy.
    Wprawdzie mówiąc dużo można się z niego dowiedzieć.
    Ludmiła robi pierwszy krok- nie znałam jej takiej ale podobno miłość zmienia ludzi.
    Ah ten nasz przesłodki Fede, prawie płakałam czytając te esemesy.
    Nie masz w cale za co przepraszać bo listy były i zawsze pozostaną najpiękniejszą formą wyrażania uczuć.
    Tak w końcu więcej o moim Diegowatym kochanym boże on jest najlepszy a jest tak mało wątków o nim <3
    Violetty tak na prawdę mogło by nie być tej zadufanej w sobie okropnej szmaty ( sorry za wyrażenie ) ale rozumiem, że nadaje taki charakterek temu opowiadaniu.
    Kocham cię Xeniu mój ty Bogu nad Bogi <3

    Naty

    OdpowiedzUsuń
  14. Xenia! Podobają mi się te listy i SMSy :D
    A prolog - cudny ^_^
    Przez te zapowiedzi Temporady jestem straszniee ciekawa co dalej, czekam na rozdział 1!

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowny prolog!
    Nie wiem co tu napisać...
    Chyba tylko tyle, że z niecierpliwością czekam na next <3
    Dodawaj go jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  16. To jest takie piękne, że po prostu nie wiem co. Tak, jestem mistrzynią kiepskich komentarzy. Za to Ty jesteś mistrzynią pięknych prologów. Pasuje :3 ? Tyle chyba wystarczy, bo Twojego geniuszu nie da się zdefiniować :)
    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  17. kolejne dzieło, które uświadamia mnie jeszcze bardziej w Twoim talencie <33
    tak jak obiecał, stało się *.*
    czekam na rozdział ;***

    OdpowiedzUsuń
  18. ślicznie piszesz masz talencik..... czytając twój blok parę razy się popłakałam umiesz pisac tak szczeże z serducha i za to lubię czytać twoj blok ^^ /Szalona xd

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudoooo <3333
    Czekam na Capitulo 1 xD

    OdpowiedzUsuń
  20. Prześwietny pomysł na prolog. W każdej wiadomości coś jest... Być może chodzi o miłość, pragnienie i rozpaczliwą tęsknotę za drugą osobą.
    Chcą być razem, ale nie mogą. Boją się. Każdy krok, może zapoczątkować coś innego.
    Niby tylko parę smsów, a dogłębnie mnie poruszyłaś. Czyli jak zawsze, wiadomo.
    Niech się stanie jasność!
    Będzie pozytywnie, to dobrze <3
    Leonka i hmmmmmmm? ^ ^ Wiem, że to ja jestem tym hmmmmmmmmm, wiesz, krowy takie tam.
    Diegusia więcej? Boże, to już tu zostaję.
    Naxi. Tym bardziej nigdzie już nie pójdę. No, do kuchni może tylko, głodna jestem i moja bff lodówka by tęskniła.
    Violetta zostanie punkiem? Boże, ja chcę.
    Jeszcze ją na emosa jakiegoś przerobisz.
    Jezusie Maryjo, ile tu emocji! <3
    Tak cudownie opisujesz wszystkie sprawy, które leżą im na sercu. Odwzorowujesz ból wewnętrzny za pomocą pięknych, wyszukanych słów.
    Mam kompleksy, no znowu.
    Kocham cię, tak, lofe forewery

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytam, i co, kłamczucho?!
    "Prolog to mi zupełnie nie wyszedł, nie czytaj tego szajstwa."
    A ja kolejny raz - No chyba żartujesz!
    Prolog jest piękny, tak samo jak epilog.
    Krótkie sms-y, a tyle w nich przekazałaś.
    Ta miłość... To uczucie.
    Tylko ty tak potrafisz, u kogoś innego byłyby to tylko krótkie wiadomości, u ciebie to wystarczy, by kolejny raz zauroczyć nas opowiadaniem.
    Jestem bardzo ciekawa dalszej części :)
    Przepraszam za komentarz bez sensu, ale na nic więcej mnie dziś nie stać.
    Powodzenia, pozdrawiam, życzę weny, która jak widać cię nie opuszcza!
    "[...] Praw­dzi­wy mis­trz pot­ra­fi spra­wić, że je­go pub­liczność równocześnie śmieje się i płacze. " - Potrafisz.

    OdpowiedzUsuń
  22. Xenia, jak jeszcze raz powiesz, że coś, co piszesz jest żalowe, to ja się zastrzelę normalnie. Weź tak nie kłam :D
    A mi się bardzo podoba taka forma prologu. Nowość :)
    Ojojoj, Lu kocha Fede, to takie słodkie. Niech się jej śni przez cały czas!
    Ja chcę dużo Naxi, Marcesci, Fedemiły, i tam co jeszcze napiszesz. Kocham <3
    Wygląd śliczny, kolosalna różnica. Wcześniejszy ciemny, teraźniejszy jasny.
    Z niecierpliwością czekam na Capitulo 1.
    Ten komentarz pisałam 3 razy. Ygh, kocham bloggera.
    Scarlett Walker,
    ale jednak nadal ta sama, stara Caro.
    C. xx

    OdpowiedzUsuń
  23. To dopiero początek, nie musi być długi ;D
    Proszę o następne perły 2 sezonu.
    W wolnym czasie zapraszam do mnie ;3
    Ciao, xoxo.
    ~ Martyna .

    OdpowiedzUsuń
  24. Z góry przepraszam za pytanie, ale jakiej czcionki używasz? Czy to cambria?

    OdpowiedzUsuń